Możliwe, że słyszałeś kiedyś o tzw. „białych kołnierzykach” – terminie głęboko zakorzenionym w socjologii, który opisuje jedną z grup zawodowych. Choć niektórzy badacze uważają, że jest on zbyt szeroki i nieprecyzyjny, to warto zgłębić jego źródła i znaczenie. Może okazać się, że sam należysz do tej grupy albo niedługo do niej dołączysz.

Termin „białe kołnierzyki” (white collars) ma swoje korzenie w XX-wiecznej Ameryce, gdzie zaczęto go używać do opisania nowo powstającej grupy pracowników. Było to związane z przemianami społecznymi i gospodarczymi tamtych czasów – praca rolnicza stawała się mniej istotna, a na pierwszy plan wysuwały się prywatne firmy i instytucje publiczne. Coraz więcej ludzi pracowało w biurach, wykonując prace o charakterze umysłowym, a nie fizycznym.

Charakterystycznym elementem dla tych nowych pracowników był ich strój. Wyróżniający je biały kolor koszul frakowych stał się źródłem nazwy „białe kołnierzyki”. Uważa się, że termin ten jako pierwszy zaczął używać amerykański pisarz Upton Sinclair. Opisywał on nowoczesną grupę urzędników i menedżerów, którzy byli zatrudniani w państwowych instytucjach i prywatnych firmach w latach 30. XX wieku.

Tremin „białe kołnierzyki” stał się jeszcze bardziej popularny w połowie XX wieku, kiedy to amerykański socjolog Charles Wright Mills opublikował swoją książkę „Białe kołnierzyki: amerykańska klasa średnia”. Mills próbował sklasyfikować i opisać nową klasę średnią, która różniła się od wcześniejszych grup pracowników pod wieloma względami – zarówno podejściem do pracy, jak i możliwościami zarobkowymi.

Według Millsa, „białe kołnierzyki” charakteryzowały się tym, że nie posiadały własnych warsztatów pracy ani środków produkcji. Ich zadania polegały na wykonaniu wyuczonych lub powtarzalnych prac oraz nadzorowaniu innych osób. Pracownicy ci tworzyli raczej informacje niż produkty, wykonując różne obliczenia, analizy czy operacje sprawozdawcze. Byli też odpowiedzialni za przekazywanie swoich umiejętności innym, co przyczyniało się do szybkiego wzrostu liczby wykwalifikowanych pracowników potrzebnych dla rozwoju firm w drugiej połowie XX wieku. „Białe kołnierzyki” były zaszczytnym tytułem i przynosiły duże społeczne uznanie.

Dzisiaj, pojęcie „białych kołnierzyków” nadal odnosi się do osób wykonujących prace umysłowe, takie jak pracownicy administracyjni czy osoby na stanowiskach kierowniczych, ale należących do klasy średniej. Generalnie są to dobrze wykształcone osoby o wysokich kwalifikacjach. Jednakże zazwyczaj termin ten ogranicza się do osób na stałym etacie, nie obejmując przedsiębiorców czy osób wykonujących tzw. wolne zawody.

Należy też wspomnieć o innych „kołnierzykach”, takich jak „różowe kołnierzyki” – określenie to często jest używane do opisania zawodów dominowanych przez kobiety, np. pielęgniarki, kosmetyczki czy stewardessy. Istnieje także termin „zielone kołnierzyki”, który odnosi się do branż działających zgodnie z ideami zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska.

Na koniec warto jednak wspomnieć, że pomimo pozytywnego wizerunku, „białe kołnierzyki” mogą też być kojarzone negatywnie. Termin „przestępczość białych kołnierzyków” (white collar crimes) jest używany do opisania osób, które korzystając z pozycji zawodowej, dopuszczają się przestępstw i oszustw. Niemniej jednak, jest to tylko mała część społeczności „białych kołnierzyków”, która nie powinna przysłonić pozytywnego obrazu tej grupy zawodowej.