Ciesząca się uznaniem wśród Polaków pigwówka, inaczej mówiąc nalewka z pigwy, jest nie tylko pysznym trunkiem, ale także źródłem wielu korzyści dla zdrowia. Zawarte w niej składniki sprawiają, że spożywanie tej wyjątkowej nalewki przyczynia się do poprawy kondycji naszego układu pokarmowego i sercowo-naczyniowego. Pigwa, mimo iż nieco zapomniany owoc, ma wiele do zaoferowania dla naszego zdrowia. Odkryjmy jakie to zalety i jak przygotować ten unikalny napój w zaciszu domowym.
Nalewki owocowe są niczym skondensowane błogosławieństwo natury przechowane w alkoholu. Ich popularność wynika nie tylko z przyjemnego smaku, ale również z ich potencjału jako naturalnych leków przez wieki – a nalewka z pigwy nie jest tu wyjątkiem.
Pigwa pochodzi z terenów Azji Mniejszej, wschodniego rejonu Arabii, Iranu oraz Zakaukazia. To drzewo może dorastać do 5 metrów wysokości i rodzi jabłkopodobne owoce o charakterystycznym cierpkim smaku. Historycznie rzecz biorąc, pigwa dotarła najpierw do Krety, potem do Grecji i Rzymu, a następnie do Francji i Anglii. W średniowieczu zyskało również popularność w Polsce, gdzie zasłynęła jako ozdobny krzew w ogrodach arystokratycznych. Nie trwało długo, a nasi przodkowie odkryli jej aromatyczne owoce, tworząc z nich pigwówkę – polski specjał doceniany na całym świecie.
Dzisiaj uprawa pigwy jest niszowym zajęciem – w 2020 roku globalna produkcja wyniosła niecałe 700 tysięcy ton owoców. Największymi producentami są Turcja, Chiny i Uzbekistan, podczas gdy w Europie, w tym w Polsce, uprawa pigwy ma charakter hobbystyczny. Drzewa pigwy często można spotkać obok jabłoni i gruszy w owocowych sadach.
Aromatyczne owoce pigwy były inspiracją dla wielu różnych trunków. Na Bałkanach słodkie, dojrzałe owoce są podstawą do produkcji destylatu o zawartości alkoholu od 42 do nawet 60%. W Alzacji i Szwajcarii popularne są natomiast słodsze likiery. Polska nalewka z pigwy powstaje poprzez macerację świeżych owoców w spirytusie lub wódce. Ten proces trwa kilkanaście tygodni, podczas których składniki odżywcze owoców przenikają do alkoholu. Często dodaje się również cukier. Gotowy produkt zawiera około 35% alkoholu i ma intensywny, słodki smak.
Prozdrowotne właściwości pigwówki wynikają z substancji chemicznych obecnych w owocach. Od setek lat w medycynie ludowej owoce pigwy są wykorzystywane jako środek leczniczy na niestrawności i wrzody żołądka. Potwierdzają to badania przeprowadzone w 2012 roku przez irańskich naukowców, którzy stwierdzili, że ekstrakt z owoców pigwy jest bogaty w fenole i pektyny – substancje łagodzące stany zapalne i redukujące wielkość wrzodów.
W 2013 roku węgierscy naukowcy wykazali, że miąższ i skórki pigwy są szczególnie bogate w kwasy kafeolikwinowe, rutynę oraz glikozydy flawonolowe, takie jak kaempferol. W sumie znaleziono aż 26 różnych polifenoli w owocach pigwy. Sądzi się, że mają one zbiorczy efekt przeciwzapalny i korzystnie wpływają nie tylko na układ pokarmowy, ale także na alergie i mogą hamować rozwój zmian nowotworowych.
W 2018 roku pakistańscy naukowcy porównali skład kilku odmian pigwy. Wyniki wskazały, że obecne w miąższu związki fenolowe mają silne działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciwalergiczne i przeciwbakteryjne.
Nalewka z pigwy to nie tylko smaczny napój o charakterystycznym aromacie. Jest zalecana jako wsparcie dla układu pokarmowego, zarówno po obfitych posiłkach, jak i w przypadku poważniejszych problemów gastrycznych związanych ze stanami zapalnymi. Regularnie spożywane niewielkie ilości nalewki po posiłkach łagodzą mdłości, pobudzają metabolizm i mogą pomagać w odchudzaniu.
Pigwówka może również wzmacniać odporność. W sezonie jesienno-zimowym jest ciepłym, odkażającym i przeciwzapalnym napojem. W czasie przeziębienia może poprawiać samopoczucie i łagodzić kaszel. Dodatkowo, wysoka zawartość witaminy C i rutyny wpływa korzystnie na układ sercowo-naczyniowy. Spożywanie pigwy pod różnymi postaciami, w tym formie pigwówki, może chronić przed nadciśnieniem, chorobami serca i zaburzeniami krążenia. Istnieją również badania wskazujące, że konsumpcja pigwy może obniżać ryzyko rozwoju raka.