Jesienną i zimową porą nalewka z czosnku cieszy się szczególnym zainteresowaniem jako naturalna alternatywa dla aptecznych leków przeciwwirusowych. Zdrowotne zalety tradycyjnych form leczenia, takich jak ta, są coraz bardziej doceniane w świadomości społeczeństwa, które rozumie potencjalne ryzyko efektów ubocznych farmaceutyków. Nalewka z czosnku ze swoją wieloletnią historią skuteczności jest świetnym wyborem. Ale kiedy i jak ją stosować? Jak przygotować taki eliksir zdrowia we własnej kuchni?

Historia medycyny, już od czasów Hipokratesa w IV wieku p.n.e., daje nam dowody na to, że nalewki były często zalecanym rozwiązaniem terapeutycznym. Poprzez proces maceracji roślin, przypraw i owoców w alkoholu uzyskiwano eliksiry o działaniu prozdrowotnym, które nie tylko podnosiły temperaturę ciała, ale także działały stymulująco. Przełom w produkcji nalewek nastąpił jednak w XVI wieku, kiedy w Polsce zaczęto tworzyć słodkie warianty, takie jak anyżówka czy wiśniówka, które zyskały popularność dzięki swoim walorom smakowym. Nalewka z czosnku, choć bardziej gorzka, jest jednak równie tradycyjnym remedium.

Nalewki to specyfiki zdrowotne, które tworzy się głównie na bazie alkoholu i składników roślinnych. Alkohol pełni tu funkcję rozpuszczalnika, który wydobywa aktywne substancje z użytych ziół, przypraw lub czosnku. Uniwersalność etanolu sprawia, że można go stosować zarówno z surowcami o kwasowym, jak i zasadowym pH. Czosnek zanurzony w alkoholu umożliwia przenikanie do płynu korzystnych dla zdrowia związków lotnych, aminokwasów i innych składników chemicznych.

Zgodnie z tradycyjnymi recepturami nalewkę z czosnku powinno się macerować przez okres do 10 dni. Niemniej jednak badania naukowe przeprowadzone przez Bayan i jego zespół w 2014 roku wykazały, że pokrojone ząbki czosnku macerowane w etanolu przez 1,5 roku potęgują i stabilizują działanie poszczególnych aktywnych składników, zwłaszcza antyoksydacyjnego selenu i alliksyny.

Znaczenie czosnku dla zdrowia ludzkości jest znane od ponad 5 tysięcy lat. Już starożytni Grecy, na czele z Hipokratesem, stosowali go do leczenia problemów oddechowych, niestrawności oraz wewnętrznych pasożytów. Istnieją nawet relacje mówiące o tym, że czosnek był podawany ateńskim olimpijczykom jako forma naturalnego dopingu. W średniowieczu stosowano go do zwalczania takich dolegliwości jak nadciśnienie tętnicze, gruźlica, dyzenteria, reumatyzm, zaburzenia funkcjonowania wątroby czy gorączki.

Badania naukowe przeprowadzone w dzisiejszych czasach potwierdzają niezastąpiony potencjał terapeutyczny czosnku. Bogaty jest on w organiczne związki siarki, które niszczą komórki rakowe (Das i in., 2007), zmniejszają ryzyko wystąpienia osteoartretyzmu (zapalenia tkanki chrzęstnej) i zapobiegają chorobom serca. Dodatkowo, obniżają ciśnienie krwi i poziom cholesterolu we krwi. Istnieje przekonanie, że mogą one również chronić wątrobę przed stresem oksydacyjnym i uszkodzeniami wynikającymi z nadmiernego spożycia alkoholu.