Miłośnicy czekolady zapewne nie raz w życiu usłyszeli słowa: Nie jedz tyle czekolady, bo popsujesz sobie zęby! Jak się okazuje, to wcale nie czekolada szkodzi naszemu uzębieniu. Jak to możliwe? Wyjaśnienie znajdziecie w tekście.

Wszystko przez cukier

Popularny dodatek do potraw jest w rzeczywistości bardzo szkodliwą substancją. Nie dość, że sprzyja tyciu, cukrzycy i chorobom układu krążenia, to jeszcze niszczy zęby. Cukier zalegający między zębami staje się pożywieniem dla bakterii, które z kolei odpowiadają za powstawanie próchnicy. Stąd skojarzenie, że słodka jak miód czekolada może powodować próchnicę i niszczyć zęby.

Czekolada nie taka straszna

Słodka czekolada rozpuszcza się w ustach i to samo dzieje się z jej pozostałościami w zakamarkach między zębami. Ślina po pewnym czasie wypłucze resztki czekolady, tak samo jak woda, którą płuczemy usta po umyciu zębów. Tym samym zęby będą czyste i niezachęcające dla bakterii.

Zupełnie inaczej jest ze słodkimi przekąskami w formie lizaków, cukierków, chrupek i tym podobnych. To właśnie one, ze względu na swoją konsystencję, często odkładają się między zębami, gdzie nie sposób sięgnąć szczoteczką do zębów. Tym samym doprowadzają do rozwoju próchnicy. Z punktu widzenia zębów zdecydowanie lepiej jest jeść czekoladę, niż cukierki.

Przy tej okazji warto również wspomnieć o konieczności regularnego mycia zębów, co najmniej rano i wieczorem. Wszystko po to, by pozbyć się bakterii odpowiedzialnych za niszczenie zębów. Warto również stosować nici dentystyczne, które są nieocenione w czyszczeniu trudno dostępnych przestrzeni między zębami.