Rozważamy sytuację, w której pracownik niespodziewanie zaprzestaje wykonywania swych służbowych obowiązków na stałe, bez podania powodu. To zachowanie jest znane jako porzucenie miejsca pracy. W kontekście prawa pracy, może to być uznane za poważne naruszenie podstawowych obowiązków pracownika. Pytanie brzmi – jakie są konsekwencje dla pracownika, który opuszcza swoje miejsce pracy? Czy możliwe jest uniknięcie zwolnienia dyscyplinarnego w takiej sytuacji?

Umowa o pracę jest kluczowym dokumentem określającym relacje między pracodawcą a pracownikiem. Określa prawa i obowiązki obu stron oraz warunki rozwiązania umowy o pracę, oczywiście w ramach prawa pracy. Aby zakończyć współpracę, umowa musi zostać rozwiązana. Czasem jednak pracownik decyduje się porzucić pracę. Co to oznacza w kontekście prawnym? Czy osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę może po prostu porzucić miejsce pracy, kończąc tym samym stosunek pracy? Niezupełnie.

Do 2 czerwca 1996 roku obowiązywał przepis, który stanowił, że porzucenie miejsca pracy przez pracownika oznaczało automatyczne wygaśnięcie umowy o pracę, co prowadziło do jej rozwiązania przez pracodawcę bez wypowiedzenia i to z winy pracownika. Przepisy te zostały jednak zmienione i teraz porzucenie pracy nie jest już synonimem natychmiastowego zakończenia stosunku pracy.