Rewelacyjne właściwości zdrowotne i wyśmienity smak kimchi, tradycyjnej koreańskiej potrawy przyrządzanej na bazie kiszonych warzyw, doceniane są nie tylko w jej ojczyźnie, ale również coraz częściej na polskich stołach. Słynąca z pikantnego smaku i bogactwa witamin oraz probiotyków, kimchi jest nie tylko idealnym wsparciem dla układu odpornościowego, ale także skuteczną bronią przeciwko otyłości.

Nie bez powodu mówi się, że kimchi to „superfood”, czyli najzdrowsza potrawa na świecie. Jej podstawą są przede wszystkim pekińska kapusta, rzodkiew koreańska, marchewka, rzepa i ogórek. Dodatkowo, istotną rolę odgrywają intensywne przyprawy, takie jak ostre chilli (gochugaru), czosnek czy sos rybny. Kimchi doskonale sprawdza się zarówno jako samodzielne danie, jak i dodatek czy przystawka do innych potraw, a nawet bazą do gulaszu.

Jako produkt fermentowany, kimchi ma niewątpliwie korzystny wpływ na naszą odporność. W swoim składzie zawiera całą gamę witamin – A, B, C, E i K – a do tego jest bogactwem probiotyków, czyli żywych bakterii korzystnie wpływających na zdrowie naszych jelit. Kapusta i rzodkiew dostarczają dodatkowo dużą ilość błonnika.

Kimchi to także znakomita propozycja dla tych, którzy pragną zadbać o swoją sylwetkę. Świeżo opublikowane dane z serwisu medycznego BMJ Open sugerują, że regularne spożywanie kimchi może znacznie obniżać ryzyko otyłości u mężczyzn. Z kolei kimchi, w którym główną rolę odgrywa rzodkiewka, może pomóc zarówno panom, jak i paniom w walce z nadmiarem kilogramów.

Badanie przeprowadzone na grupie 115 726 osób z Korei Południowej, w wieku od 40 do 69 lat, wykazało, że mężczyźni spożywający do trzech porcji kimchi dziennie mieli o 11-12% niższe ryzyko wystąpienia otyłości w porównaniu z mężczyznami jedzącymi mniej niż jedną porcję tego dania dziennie.